| Piłka nożna / Niemcy

BVB nie do zatrzymania. Piszczek znów na ławce

Strzelec drugiego gola – Shinji Kagawa (fot. Getty Images)
Strzelec drugiego gola – Shinji Kagawa (fot. Getty Images)
AB

W najciekawszym meczu 5. kolejki Bundesligi Borussia Dortmund rozbiła u siebie Bayer Leverkusen 3:0 (1:0). Całe spotkanie na ławce rezerwowych spędził Łukasz Piszczek. W niedzielę na boisku pojawili się za to inni reprezentanci Polski – Artur Sobiech i Przemysław Tytoń, ale żaden z nich nie ma powodów do zadowolenia...

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Polski obrońca wyleczył już niedawną kontuzję, ale o powrót do pierwszego składu nie będzie mu łatwo. W ostatnich meczach rewelacyjne recenzje zbiera bowiem jego konkurent do gry po prawej stronie obrony, 21-letni Niemiec Matthias Ginter.

Zwycięskiego składu się nie zmienia, a od początku sezonu Borussia Dortmund spisuje się znakomicie. Dzięki wygranej z Leverkusen, drużyna Thomasa Tuchela wróciła na fotel lidera. Straciła go zaledwie na dobę – po sobotnim zwycięstwie Bayernu Monachium z Darmstadt (3:0). Mistrzowie Niemiec po pięciu spotkaniach również mają na koncie komplet punktów.

Borussia nie miała większych kłopotów w Bayerem, który z kolei spisuje się poniżej oczekiwań. Już w 19. minucie gola strzelił Jonas Hoffman, a po zmianie stron gospodarze tylko potwierdzili swoją wyższość. W 58. minucie podwyższył Shinji Kagawa, a w 74. minucie rzut karny na gola zamienił Pierre-Emerick Aubameyang.

W niedzielę w Bundeslidze rozegrano jeszcze dwa spotkania, oba z udziałem Polaków. Po dwóch golach w meczu z Borussią Dortmund w poprzedniej kolejce, tym razem Artur Sobiech nie spisał się na listę strzelców. Jego Hannover przegrał na wyjeździe z Augsburgiem 0:2 (0:2) i wciąż ma na koncie zaledwie jeden punkt.

W jeszcze gorszej sytuacji jest VfB Stuttgart, w którego bramce stoi Przemysław Tytoń. Polak rozegrał dobre spotkanie, ale jego drużyna przegrała z Schalke Gelsenkirchen 0:1 (0:0). Jedynego gola strzelił w 53. minucie Leroy Sane. W pięciu kolejkach ekipa Aleksandra Zornigera nie zdobyła jeszcze punktu. Wraz z Borussią Moenchengladbach zamyka tabelę.

Klasyczna "cieszynka" Aubameyanga (fot. Getty Images)
Klasyczna "cieszynka" Aubameyanga (fot. Getty Images)
Zobacz też
Koszmar kadrowicza! Drugi spadek w jednym sezonie
Tymoteusz Puchacz (fot. Getty Images)

Koszmar kadrowicza! Drugi spadek w jednym sezonie

| Piłka nożna / Niemcy 
Drużyna Polaka po latach wywalczyła upragniony awans do Bundesligi
Łukasz Poręba (numer 6) awansował do Bundesligi (fot. Getty).

Drużyna Polaka po latach wywalczyła upragniony awans do Bundesligi

| Piłka nożna / Niemcy 
Dawid Kownacki znów z golem. Radości jednak nie było
Dawid Kownacki (fot. Getty)

Dawid Kownacki znów z golem. Radości jednak nie było

| Piłka nożna / Niemcy 
Była gwiazda Rakowa na celowniku BVB!
Ante Crnac w barwach Rakowa Częstochowa w meczu z Legią (fot. Getty Images)

Była gwiazda Rakowa na celowniku BVB!

| Piłka nożna / Niemcy 
Xabi Alonso podjął kluczową decyzję
Xabi Alonso (fot. Getty)

Xabi Alonso podjął kluczową decyzję

| Piłka nożna / Niemcy 
Najnowsze
Moder pokonał kryzys. "Odżyłem na nowo"
Moder pokonał kryzys. "Odżyłem na nowo"
| Piłka nożna 
Jakub Moder (fot. Getty Images)
Włókniarz Częstochowa pokonał ROW Rybnik
(fot. PAP)
Włókniarz Częstochowa pokonał ROW Rybnik
| Motorowe / Żużel 
MŚ w hokeju: przekonujące zwycięstwa faworytów
Hokeiści USA (fot. Getty)
MŚ w hokeju: przekonujące zwycięstwa faworytów
| Hokej 
Wybrano najlepszego piłkarza sezonu Ligue 1
Ousmane Dembele i Achraf Hakimi (fot. Getty)
Wybrano najlepszego piłkarza sezonu Ligue 1
| Piłka nożna / Francja 
Sportowy wieczór (11.05.2025)
Sportowy wieczór (11.05.2025) [transmisja na żywo, online, live stream]
Sportowy wieczór (11.05.2025)
| Sportowy wieczór 
Napoli gubi punkty! Walka o mistrzostwo nabiera rumieńców [WIDEO]
Giovanni Di Lorenzo i Vitinha (fot. Getty Images)
Napoli gubi punkty! Walka o mistrzostwo nabiera rumieńców [WIDEO]
FOTO
Wojciech Papuga
"Nasze miejsce w tabeli mówi wszystko. To smutne"
(fot. Getty Images)
"Nasze miejsce w tabeli mówi wszystko. To smutne"
Robert Błoński
Robert Błoński
Do góry